– Decyzja o obniżeniu wydatków na opiekę stomatologiczną jest dowodem na niepoważne traktowanie chorób jamy ustnej i brak zrozumienia ich wpływu na zdrowie ogólne. I nie chodzi tutaj o kolejne liczby po przecinku – komentuje plan finansowy NFZ prof. Marzena Dominiak, prezydent PTS.
Narodowy Fundusz Zdrowia przedstawił plan finansowy na 2019 rok. Spośród wszystkich świadczeń opieki zdrowotnej, stomatologia jako jedyna dostanie w 2019 r. mniej pieniędzy niż w 2018 r. Kwota o jakiej mowa to 1,847 mld zł (1,908 mld zł przy uruchomieniu rezerwy migracyjnej).
Poniżej komentarz do tematu prof. Marzeny Dominiak, prezydenta PTS.
“Decyzja o obniżeniu wydatków na opiekę stomatologiczną jest dowodem na niepoważne traktowanie chorób jamy ustnej i brak zrozumienia ich wpływu na zdrowie ogólne. Nie chodzi tutaj o kolejne liczby po przecinku, analizując wydatki na leczenie zębów w ostatnich latach widzimy jedynie nieznaczne odstępstwa od kiepskiej normy. Rzeczywiste kwoty przeznaczane w ostatnich latach na leczenie z publicznej kasy były niewystarczające, zmniejszenie środków jeszcze mocniej ugodzi w pacjentów.
Smutnym faktem jest, że decydenci nie reagują na apele środowiska stomatologicznego, które dawno zdefiniowało problem i stara się mówić o potrzebach stomatologicznych przy każdej możliwej okazji. Kilka miesięcy temu, w ramach obchodów Światowego Dnia Zdrowia Jamy Ustnej i kampanii „Polska mówi #aaa”, jako PTS, zwracaliśmy się do najwyższych władz o podjęcie wysiłków ustanawiających zdrowie jamy ustnej jako priorytet dla projektujących system opieki zdrowotnej oraz zainicjowanie narodowej debaty poświęconej poprawie stanu zdrowia jamy ustnej Polaków.
W liście skierowanym do Premiera i Ministerstwa Zdrowia przypominaliśmy, że choroby jamy ustnej dotykają 3,9 miliarda ludzi na świecie, a nieleczona próchnica występuje u prawie połowy populacji (44 proc.). W Polsce jest jeszcze gorzej – próchnicę ma 99,9 proc. osób w wieku 35–44 lat i 95 proc. nastolatków. To sytuacja, która zdaniem stomatologów, wymaga podjęcia pilnych i skutecznych działań. Zresztą próchnica i choroby przyzębia stanowią jedynie punkt wyjścia do dyskusji o zdrowiu Polaków. W badaniach naukowych nie brakuje dowodów, na to, że zdrowie jamy ustnej jest niezbędne dla zachowania dobrego zdrowia ogólnego i dobrego samopoczucia. Rosnącym problemem jest rosnąca liczba zdiagnozowanych przypadków nowotworów głowy i szyi. Nie doczekaliśmy się na odpowiedź z Kancelarii Premiera, ani z resortu zdrowia.
Raz jeszcze pragnę podkreślić. Występowanie chorób jamy ustnej jest niedopuszczalnie wysokie, jednak zdrowie jamy ustnej nadal nie jest traktowane jako priorytet. Plan finansowy NFZ jest tego wyraźnym dowodem.”