Prezentujemy stanowisko PTS dotyczące głosów krytyki wobec lekarzy dentystów, którzy obwiniani są za zakłócenie dostępności do opieki stomatologicznej.
Polskie Towarzystwo Stomatologiczne wyraża głęboki sprzeciw przeciwko obarczaniu lekarzy dentystów winą za problemy z dostępnością do opieki stomatologicznej w Polsce. Negatywne opinie i komentarze, publikowane przez pacjentów na forach internetowych oraz w mediach społecznościowych, zgłaszane są do PTS przez praktyków z całego kraju. Uwagi dotyczą m.in. trudności z realizacją wizyt oraz wzrostu cen w gabinetach dentystycznych.
Pragnę zwrócić uwagę, że epidemia koronawirusa jest niespotykanym do tej pory ciosem dla polskiej służby zdrowia, w tym, dla wszystkich realizujących świadczenia stomatologiczne, zarówno w formie kontraktu NFZ, jak i tzw. prywatnych. Od lat, wszystkie procedury dentystyczne, prowadzone są w Polsce w oparciu o najwyższe standardy bezpieczeństwa. Było i jest ono zapewniane z myślą o pacjentach oraz personelu gabinetu. Nikt jednak nie mógł być przygotowany na scenariusz, którego autorem jest COVID-19.
Drodzy Pacjenci, pragnę podkreślić, że wiele gabinetów stomatologicznych ograniczyło swoją działalność w trosce o Państwa zdrowie i życie. W pierwszej fazie epidemii brakowało jasnych wytycznych dla lekarzy dentystów, w jaki sposób mają leczyć w obliczu koronawirusa. A przecież należy pamiętać, że zespół stomatologiczny to również higienistki, asystentki czy recepcjonistki. Wszyscy obawiają się o własne zdrowie i swoich rodzin.
Jako lekarze dentyści doświadczyliśmy także ogromnych problemów z dostępnością do środków ochrony indywidualnej: maseczek, rękawic, fartuchów, przyłbic. Chcąc prowadzić leczenie chociażby w minimalnym zakresie stomatolodzy musieli zaopatrzyć się w duże ilości tych środków. W sklepach brakowało ich „od ręki”, a te które były osiągały ogromne ceny. Niepokój i decyzje dentystów uzasadniał również brak klarownych interpretacji prawnych w zakresie odpowiedzialności cywilnej i karnej. Kluczowym czynnikiem strachu był jednak brak informacji.
Polskie Towarzystwo Stomatologiczne było autorem jednego z pierwszych merytorycznych opracowań dla lekarzy dentystów, wyjaśniających im w jaki sposób funkcjonować w czasie epidemii. Dokument stał się inspiracją dla oficjalnych wytycznych Ministerstwa Zdrowia, które od kilku tygodni są drogowskazem dla prowadzących praktyki stomatologiczne. Dokument jest przygotowany dla dentystów, ale Pacjenci powinni wiedzieć, że – w dużym skrócie – zobowiązuje on stomatologów do realizacji zabiegów WYŁĄCZNIE w trybie pilnym (tzw. pacjenci bólowi) przy jednoczesnym stworzeniu bezpiecznych warunków higienicznych i sanitarnych to prowadzenia leczenia. W praktyce oznacza to, że aktualnie, u dentysty nie powinniśmy poprawiać wyglądu swojego uśmiechu (protetyka, implantologia, ortodoncja), a rygorystyczne przepisy ograniczają liczbę pacjentów, którzy mogą być przyjęci jednego dnia.
Aktualne przepisy ograniczają dostępność do lekarza dentysty, ale zaprzeczamy, że polscy pacjenci zostali zupełnie pozbawieni opieki stomatologicznej. Część placówek nigdy nie zaprzestało pracować, a wiele – po chwilowej przerwie – wróciło do pracy. Gabinetów, które przyjmują pacjentów w trybie pilnym warto poszukać na mapie stworzonej dostępnej na www.pts.net.pl/gabinety. Na mapie zaznaczonych jest już blisko 1000 placówek w całym kraju, a liczba ta systematycznie rośnie.
Czy prawdą jest, że ceny usług stomatologicznych wzrosły? Polskie Towarzystwo Stomatologiczne nie prowadzi monitoringu praktyk biznesowych realizowanych w praktykach. Jeżeli ceny usług wzrosły, nie jest to proces wynikający z oficjalnych zaleceń czy rekomendacji. Pacjenci powinni jednak pamiętać, że w związku z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia, właściciele praktyk mogą prowadzić w ograniczonym stopniu (mniejszy zakres, mniej pacjentów), ponoszą stałe koszty bieżącej działalności, a dodatkowo muszą sfinansować z własnej kieszeni środki umożliwiające leczenie zgodnie z przepisami sanitarnymi. Nikt nie refunduje dentystom zakupu środków, które Pacjentom pozwalają czuć się bezpiecznie na fotelu dentystycznym. My również wielokrotnie jesteśmy zaskakiwani wysokimi cenami, a większość naszych środków ochrony indywidualnej jest jednorazowego użytku. Kilka tygodni temu PTS poprosiło Ministerstwo Zdrowia o zgodę na import bezpośredni takich produktów celem zaopatrzenia lekarzy oferując rozsądne ceny. Na odpowiedź wciąż czekamy.
Drodzy Pacjenci, zwracamy się z ogromną prośbą o wyrozumiałość dla lekarzy dentystów. Wielu z nich, nawet na chwilę, nie zaprzestało pracy pomimo epidemii COVID-19. Zachęcamy do lokalizowania czynnych gabinetów na Mapie PTS oraz do codziennej, właściwej higieny jamy ustnej. W tym trudnym czasie nie zapominajmy, że zdrowie zaczyna się właśnie tam.
prof. Marzena Dominiak, prezydent Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego