Światowa Federacja Dentystyczna FDI opublikowała Białą Księgę (tzw. White Paper), w pełni poświęconą procedurom endodontycznym. Czas oraz formuła w jakiej to zrobiono pozwala sądzić, iż jest to zdecydowana reakcja na próby deprecjonowania tej dziedziny stomatologii.
Na wstępie wyraźnie zaznaczmy, że w całym materiale FDI nie znajdziemy takich haseł jak „Netflix”, „ruch antyendodontyczny”, czy „Root cause”. Większość stomatologów doskonale wie o co chodzi, pozostałym przypominamy, że w internecie pojawił się film, w którym główny bohater – w dużym uproszczeniu – odkrywa, że powodem jego problemów zdrowotnych jest leczenie kanałowe. Twórcy filmu otworzyli puszkę Pandory. Internet zalała fala tekstów i komentarzy. A że kontrowersje, pozbawione wszelkiej kontroli ekspertów lubią się rozprzestrzeniać niczym przebiegły wirus, temat szybko urósł do rangi numeru 1. Wprawdzie u wielu lekarzy wywołał uśmiech na twarzy, za to innym podniósł ciśnienie do maksymalnego.
Jako jedni z pierwszych o reakcję pokusili się eksperci Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego, którzy już kilkanaście tygodni temu zapowiedzieli, że podczas 3. Kongresu Unii Stomatologii Polskiej (CEDE 2019) odbędzie się sesja „Netflix vs EvidenceBasedDentistry”. Projekt ma na celu zgłębienie tematu, który pojawia się w filmie. Oczywiście dentyści nie wejdą w buty krytyków filmowych, zdecydowanie bardziej można spodziewać się dyskusji o tajemnicach stomatologii biologicznej. W czasie sesji padnie również odpowiedź na ważne pytanie: jak rozmawiać z pacjentem, który jest pod dużym wpływem…filmu?
Jako, że internet nie lubi próżni, szybko wylansowano hasło „ruch antyendodontyczny”, porównując przerażonych pacjentów leczenia kanałowego do przeciwników szczepień. Oczywiście należy pamiętać o zachowaniu skali, na razie nie wyłonili się jeszcze liderzy tego ruchu, przynajmniej w Polsce. Natomiast w USA, nowemu zjawisku zdecydowanie przeciwstawiły się duże organizacje dentystyczne: American Dental Association, American Association of Endodontist oraz American Association for Dental Research. Zdaniem stomatologów, film wprowadza pacjentów w błąd pokazując bezpieczny i powszechnie stosowany zabieg jako zagrożenie dla zdrowia i życia.
W końcu przyszedł czas na reakcję Światowej Federacji Dentystycznej, choć niebezpośrednią, jak już zaznaczyliśmy wyżej. O analizę dokumentu, tzw. White Paper FDI poprosiliśmy prof. Agnieszkę Mielczarek z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, konsultanta krajowego ds. stomatologii zachowawczej z endodoncją, członka Rady Naukowej 3. Kongresu Unii Stomatologii Polskiej. Oto jej komentarz:
PROF. AGNIESZKA MIELCZAREK. Dokument jest ważną pozycją systematyzującą wiedzę z zakresu współczesnej enodoncji, również w obszarach budzących kontrowersje. Stanowi zatem rodzaj rzetelnego kompendium, przeznaczonego nie tylko dla lekarzy endodontów, ale również całego środowiska medycznego. Opracowanie uwzględnia podstawowe informacje dotyczące aktualnej definicji, znaczenia i zakresu procedur endodontycznych. Zawiera istotne informacje na etiologii, diagnostyki i epidemiologii chorób miazgi i tkanek okołowierzchołkowych.
Naukowo udowodniono, że utrata zębów i zaburzony akt żucia mają istotny wpływ na ograniczenie funkcji poznawczych, zwiększenie ryzyka wystąpienia chorób neurologicznych i nowotworowych. Zachowanie naturalnego uzębienia wpływa również na ograniczenie ryzyka wielu innych chorób zagrażających życiu. Stąd, podjęcie walki o utrzymanie każdego naturalnego zęba w jamie ustnej wydaje się zasadne. W walce tej pomocna jest endodoncja. Zabiegi endodontyczne umożliwiają zachowanie funkcji zęba, w którym toczą się procesy patologiczne w obrębie miazgi i przyzębia okołowierzchołkowego. Warto podkreślić, ze współczesna endodoncja oferuje szeroką gamę procedur, które nie ograniczają się jedynie do leczenia kanałowego zębów, ale umożliwiają również regenerację miazgi w stanie zapalenia-endodoncja regeneracyjna.
Ostatnio powraca dyskusja na temat roli flory bakteryjnej, przetrwałej w systemie kanałowym zębów poddanych leczeniu endodontycznemu, w inicjowaniu chorób układu sercowo-naczyniowego, układu nerwowego, pokarmowego czy zapalenia stawów. Problem ten był tematem wiodącym stomatologii w latach pięćdziesiątych XX wieku. Sugerowano wówczas zasadność wykonywania mnogich ekstrakcji zębów w celu eliminacji ryzyka wystąpienia choroby odogniskowej. W dalszym ciągu teoria ta nie znajduje jednak naukowego potwierdzenia. Mnogie ekstrakcje prewencyjne zębów leczonych endodontycznie, które nie wykazują cech aktywnego stanu zapalnego można zatem traktować jako formę okaleczenia pacjenta. Badania epidemiologiczne jasno wskazują, że prawidłowo wykonane leczenie endodontycznei szczelna rekonstrukcja tkanek w obrębie korony może zapewnić długoletnie funkcjonowanie zęba w jamie ustnej. Żadne rzetelne badania kliniczne nie potwierdzają, remisji chorób ogólnoustrojowych po ekstrakcji zębów leczonych kanałowo. Warto jednak podkreślić, że współczesna stomatologia opiera się na koncepcji minimalnie inwazyjnej interwencji i stosowaniu metod zapobiegawczych. Wdrożenie skutecznej profilaktyki próchnicy, wczesnej diagnostyki i leczenia choroby próchnicowej w jej wczesnych stadiach, oraz promowanie zabiegów z zakresu endodoncji regeneracyjnej ograniczy potrzebę kanałowego leczenia zębów.
A na CEDE 2019 – 3. KUSP: „Netflix vs EvidenceBasedDentistry”, czyli jak rozmawiać z pacjentem „antyendodontycznym”
Uczestnikami panelu będą mikrobiolodzy, socjolodzy, endodonci, implantolodzy, specjaliści stomatologii laserowej. Porozmawiamy o jakości przekazów stomatologicznych w internecie, mikrobiocie kanałów korzeniowych vs ryzyku zachorowania na nowotwór, funkcjonalności zębów leczonych kanałowo. Specjalista radiolog opowie o ocenie morfologii kanałów korzeniowych i jakości leczenia endodontycznego w badaniach CBCT, mikroCT, nanoCT. Nie zapomnimy również o nowoczesnych metodach leczenia próchnicy, poszukamy odpowiedzi na pytanie kiedy leczenie endodontyczne nie jest już postępowaniem z wyboru? Z pewnością przybliżymy wszystkim coraz popularniejszą stomatologię biologiczną. W podsumowaniu podejmiemy dyskusję, która z pewnością będzie żywa i kontrowersyjna – endo czy implant? Wreszcie, nauczymy uczestników jak rozmawiać z pacjentem, który na wstępie kwestionuje leczenie endodontyczne i nie chce się mu poddać.